Poznajcie Weronikę i Konrada! To mega pozytywne ludki, którzy na swoją sesję ślubną spontanicznie porwali mnie do hiszpańskiej Sevilli! Nie był to przypadkowy cel na zdjęcia. To miasto szczególne dla tych dwojga, ponieważ tutaj się zaręczyli! Dwa intensywne dni, podczas których zobaczyliśmy tyle kolorów ile przez całe życie nie jeden chyba nie widział! Kapitalne miasto, cudowne zabytki, południowy klimat, piękne światło… i tak można się zachwycać! Plac Hiszpański, który prezentuję w środku sesji, na tyle nam się spodobał, że odwiedziliśmy go zarówno o zachodzie jak i o wschodzie słońca:) Viva Espana! Dzięki Weronika i Konrad, za tak spontaniczną i mega fajną akcję;) Będę pamiętał na długo!
