Sesja Kasi i Przemka zbliżała się coraz bliżej, ale nic nie zapowiadało jakże mega oryginalnych efektów jak się potem okazało:) Gdy zapytałem Kasię jaki mają pomysł na sesję, słyszałem o pałacu… lesie… Gdy w końcu usłyszałem o szczegółach moje oczy zrobiły się chyba dwa razy większe;) Kopciuszek, Śpiąca Królewna, Czerwony Kapturek! – tak, te bajki miały być tematem ich sesji ślubnej! Nie pozostawało mi nic innego jak poszukać kilka efektów specjalnych by zdjęcia miały to coś baśniowego i do dzieła! 🙂
