Wiosna w tym roku przyszła szybko… Zimy nie było. Szkoda bo nastawiałem się na extra zimowe plenery. Trudno, takie czasy:) Przedstawiam zdjęcia z różnych miejsc. Począwszy od Wieliczki, przez Kamienie Brodzińskiego koło Lipnicy Murowanej, okolice Krakowa z Ojcowem na czele, czy wreszcie Pieninki Skrzydlańskie w Beskidzie Wyspowym, w których nie byłem do tej pory. Na koniec zapraszam do widoku na Tyniec oraz zachodu słońca ze Skałki 502.
Kuba Wierzchowski - Fotografia 